wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowania...

       Rok 2013 dla mojego bloga był przełomowy. Zanotowaliśmy największą roczną ilość wyświetleń w historii bloga, kilka postów miało bardzo wysokie wyniki oglądalności. To też rok z największą ilością postów bo aż 86. Dziś jest Sylwester i z tej okazji chciałbym życzyć Wam, drodzy czytelnicy szczęśliwego, spokojnego i fotograficznego Nowego Roku.
       Końcówka roku to czas podsumowań, podziękowań i planów na przyszłość. Pierwsze już za nami i czas na podziękowania. Nie będą to oklepane podziękowania. Po prostu:

Gdyby nie Wy ten blog by się nie rozwijał a ja nie miał bym po co wstawiać tych postów.
Bardzo dziękuję za to że poświęcaliście mi i moim zdjęciom czas
w 2013 roku.

        I na sam koniec zostawiłem sobie plany na przyszłość. Na sam koniec bo ogłoszę je trzy minuty po północy dnia 1 stycznia 2014! Miłej, szampańskiej zabawy i jeszcze raz, Wesołego Nowego Roku :)


P.S Post pojawi się dokładnie o godzinie którą podałem a aktualizacja na bocznym panelu wieczorem 1 stycznia.

niedziela, 29 grudnia 2013

This week on film! s2 #10

       Ostatni odcinek z serii ale nie ostatni post w tym roku, planuje jeszcze jeden. Wybaczcie że ostatni przemilczę ale w tym wyjątkowo wrzucę tylko zdjęcia. Wyjątkowy jest z powodu ostatniego odcinka, braku komentarza ale też tego że zdjęcia z różnych aparatów i różnych filmów.






czwartek, 26 grudnia 2013

Mój punkt widzenia

        Szybko minęły te święta. Wczoraj byłem na spacerze z aparatem, w końcu od miesiąca. To co zrobiłem zaskoczyło nawet mnie. Nigdy nie mam przygotowanej koncepcji zdjęć jak wiem w jakie miejsce jadę. Po prostu szukam kadrów które mi się podobają i mnie interesują, tak też było wczoraj.
        Mój mechaniczny Nikon mnie wycisza. Pilnuję tylko czasu i przesłony, nie martwię się baterią. Jedyne co jest mi potrzebne to zapasowe filmy ale mam je zawsze w torbie. Od pewnego momentu nie przedkładam   go nawet do szafki tylko leży gotowy do drogi w torbie. Pozwala mi się skupić na fotografii i wyostrza moje widzenie świata.
        Zdjęcie drogi znikającej za wałem wygląda jak obraz. Droga wijąca się wygląda jak namalowana jedną kreską. Niebo dodaje dramaturgii a drzewa  w tle tworzą lekkie przejście między ciemną ziemią i jasnym niebem. Lubie to zdjęcie, jest takie spokojnie. Chyba zrobię odbitkę...


         Fascynuje mnie to że ludzie czytający mojego bloga widzą dwie osoby. Ci którzy mnie nie znają i czytają mój blog tworzą inny obraz mnie, taki jaki ja chce żeby tworzyli bo mogę napisać tu wszystko, pokazać siebie jako dowolną osobę. Jest też druga grupa osób która mnie zna a link do mojego bloga bierze z FB albo Twittera. Chyba tylko oni znając mnie osobiście i czytając mojego bloga widzą całość mojej osoby, dzięki temu mogą próbować mnie zrozumieć.
         Miałem zupełnie inny pomysł na ten post, chciałem pokazać zwykłe zdjęcia inaczej ale po obejrzeniu wszystkich zmieniłem zdanie. Może wstawię kiedyś post zawierający te inne zdjęcia. Dzisiaj również idę szukać więc może wieczorem coś wstawię... 



       Mam świadomość że nie ma ostatniego odcinka "This week on film!" postaram się żeby był do końca tego roku a ponadto prawdopodobnie w sylwestra wstawię krótką notkę o planach na następny rok...



wtorek, 24 grudnia 2013

Życzenia świąteczne!

     Życzę Wam, drodzy czytelnicy radosnych spokojnych świąt w gronie znajomych, fotograficznych prezentów i aby fotografia w te kilka dni służyła jedynie do tego aby uwiecznić te krótkie chwile.

sobota, 21 grudnia 2013

This week on film! s2 #9

                                                                             Cały rok...

     To post zawierający zdjęcia zrobione w ciągu całego 2013 roku, nigdy nie publikowane, dziś pierwszy raz ujrzą światło dzienne. Wybierając je przypominałem sobie co zdarzyło się w tym roku, gdzie byłem, z kim z jakim sprzętem i na czym robiłem te zdjęcia.
   

   To odbicie w szkle loga Arkadii na słupie zrobione pod koniec listopada tego roku. Wyszedłem na moment z aparatem przed centrum i wszedłem po schodach prowadzących na pierwsze piętro galerii od zewnątrz. Było wtedy pochmurno więc światło nie odbijało się od okien przez co cień był bardziej wyraźny, co ciekawe ściana z szyb jest zakrzywiona więc pylon odbija się aż 3 razy co tworzy ciekawy efekt.


      I znowu Płockie tumy skąpane we mgle, tego nie będę opisywał bo to jedno z ostatnich zdjęć jakie tam zrobiłem bo zwyczajnie te miejsce mi się znudziło.


     Zdjęcie nad i pod jest zrobione w Amsterdamie. Piękne spokojne miasto pełne miejsc do zrobienia ciekawego zdjęcia. Zderzenie starych kamieniczek i nowoczesnych oszklonych budynków daje właśnie taki efekt. Jedno z moich ulubionych zdjęć na filmie przywiezionych z tego miejsca. Zrobiłem wtedy 3 rolki, mało jak na miejsce w którym nigdy nie byłem ale ja jestem filmowym minimalistą.


      To się nazwa znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej godzinie. Nie otwarte jeszcze wejście do muzeum Van Gogha skąpane w świetle zachodzącego słońca. Niesamowite cienie które tworzą surrealistyczny obraz. Również film.


   Do Amsterdamu nie mogłem zabrać ze sobą dużo sprzętu. Postanowiłem włożyć do torby jeden aparat na film  i cyfrę. Moja szklarnia też była ograniczona i  poprzez kompromis wziąłem 35mm i 105mm. 


    Cmentarz na górze, niestety wyparowało mi z pamięci jak się nazwał :(


    Piknik Lotniczy Płock 2013 rok, przyszedłem drugiego dnia z dłuższymi obiektywami. Kiedy ustawiłem się na tumach w dogodnym miejscu obok fotografów i wyjąłem mojego mechanicznego Nikona i teleobiektyw 200 mm manualny popatrzyli na mnie ze zdziwieniem. Zdjęcia możecie oglądać w postach z czerwca.
    A teraz seria zdjęć z Torunia. Bardzo fotogeniczne miejsce, dla mnie to trochę taki "Mazowiecki Kraków". Lokalizacji zdjęć i murali nie podam, dla chcącego nic trudnego :)






     W Wigilię ostatni odcinek a 29 grudnia notka informacyjna. STAY TUNED.

niedziela, 15 grudnia 2013

This week on film! s2 #8

       Dzisiaj jeden z ostatnich odcinków "This week on film! s2", zbliżają się święta a to oznacza że w piątek 20 grudnia ukaże się odcinek oznaczony numerem 9 i 24 grudnia koło 10:00 ostatni 10 odcinek. Pracuje również nad kolejnym odcinkiem "The Final Frame". Oczywiście w następny weekend pojawi się również odcinek świąteczny.
       Nie ma się co oszukiwać, ostatni mój film był robiony na siłę. 30 klatek które zrobiłem w kilka godzin w    czwartek nie za bardzo mi wyszło mimo tego że było bardzo fajne, ciepłe zimowe światło. Nie wszystkie są z czwartku, Pani w żółtej kamizelce i droga z drzewami jest z poprzedniej niedzieli.











 

niedziela, 8 grudnia 2013

Black and White Memories...

     Co prawda powinien być to kolejny odcinek "This week on film!" ponieważ wszystkie zdjęcia są zrobione na filmie Ilford XP2 400 lecz chciałbym aby ta seria zakończyła się w tygodniu świątecznym i wtedy będą 2 odciniki #9 i #10. Ostatnim odcinkiem był chyba ten z #6 więc w tygodniu który jutro się zaczyna będzie #7 następnie #8 w następnym i dwa ostatnie w święta. Postaram się również między 27-30 grudnia wstawić post informacyjny dotyczący moich planów związanych z blogiem na rok 2014.
    Zaczęliśmy trochę informacyjnie ale już wracamy do dzisiejszych zdjęć, czarno-białe zdjęcia, zupełnie nie związane z sobą tematycznie. Jedyne co je łączy to to że zostały zrobione na tej samej rolce filmu, zacząłem go jeszcze w Gdańsku ale zdjęcia które tutaj prezentuje są zrobione wyłącznie w płocku.



     Co ciekawę takich malunków/naklejek/grafiti jest kilka w płocku. Ja znalazłem co najmniej 3. Ten jest przy starym mieście a dwóch pozostałych jeszcze sfotografowałem bo miejsca w których można je znaleźć nie zachęcają mnie do zdjęć.


     Lubie to zdjęcie, tak wyglądają Płockie Tumy wcześnie rano, kompletna pustka. Liście już opadły kostka brukowa na czarno białych zdjęciach tworzy ciekawy kontrast z ziemią.

niedziela, 1 grudnia 2013

The Final Frame #1


        Czas bardzo szybko płynie. Dziś już 1 grudnia, zaraz Święta, Nowy Rok. Trudno się w tym wszystkim połapać. Wydaje mi się że czas przyśpiesza, dni mijają szybciej, wcześniej robi się ciemno. Właśnie ten efekt  był jednym przez który robiłem ostatnio bardzo mało zdjęć, przez ostatnie 2 tygodnie żyłem w świadomości że czas ucieka mi przez palce. 
        To zdjęcie jest owocem połączenia powolnego powrotu do domu, melancholii, dużego otworu przesłony i mocnego punktu. "Ikona" -  tak nazwałem to zdjęcie.
        Zrobiłem je koło 16, powoli robiło się ciemno. Przed tym budynkiem są pasy, czekając na światłach podniosłem wzrok i zauważyłem Ją. Dobrze wyeksponowany portret Marlin w oknie chińskiego centum. Po między pejzażami pozbawionymi kontrastu, czarno białe zdjęcie, kadr który wszyscy znają, robił duże wrażenie. Nie wiem czy było to spowodowane kiepskim otoczeniem czy naprawdę kunsztem fotografa. Tak jest coraz częściej, w wieku Instagrama coraz trudniej znaleźć naprawdę ciekawe zdjęcie i trudno się przebić . Nie uważam się za fotograficzną wyrocznie, to raczej zdanie biernego obserwatora komentującego wszystko z boku. No ale cóż, powinienem raczej  zająć się zdjęciem.
      Parametry to: 1/60 f2.8, po wywołaniu zdjęcia i zeskanowaniu poprawiłem kontrast wyostrzyłem i odszumiłem. Zdjęcie zostało minimalnie skadrowane aby centrum było dokładnie na twarzy Marlin. Ponieważ było ciemno wykonałem 2 takie zdjęcia jedno to na 1/60 a drugie na 1/30 ale niestety było poruszone. Miałem tylko jeden obiektyw tamtego wieczoru więc próbowałem to odpowiednio skadrować. Podobają mi się krzywe linie stworzone z ram okna a kabel zwisający z dachu otwiera ta kompozycje pozwalając odbiorcy wyobrazić sobie w jakim otoczeniu zostało wykonane to zdjęcie.
      Nawet na skrzyżowaniu które mijam dobre kilka lat można zauważyć coś ciekawego, takie zdjęcia są argumentem za aby mieć przy sobie zawsze jakiś aparat. Ja miałem i to się opłaciło.

piątek, 22 listopada 2013

Gdańsk 2013 - Jesień #2 Street Photo

   Nie typowo dziś trochę fotografii ulicy prosto z Gdańska. Nie robię często takich zdjęć ale myślę że do tego postu wybrałem najciekawsze. Tak jak wczoraj niech spróbują obronić się same...




środa, 20 listopada 2013

This week on film! s2 #7

       Trwający własnie tydzień nie sprzyja robieniu zdjęć. Szara i deszczowa aura zniechęca od wychodzenia z aparatem. W dzisiejszy odcinek jest tak naprawdę odcinkiem zaległym za ostatni tydzień. W tym będą aż dwa. Nie mam dziś wybitnie pomysłu na pisanie a i tak, nawet z nim, średnio mi to wychodzi więc niech zdjęcia spróbują obronić się same.





wtorek, 12 listopada 2013

Gdańsk 2013 - Jesień #1

#1 Puste przestrzenie...


     Myślałem że to będzie jeden z najbardziej przygnębiających postów w historii tego bloga. Zobaczymy czy mi się to uda...

     Uwielbiam puste przestrzenie. Prostotę, spokój i coś co wzbudza niepokój, wprowadza nasz mózg w stan napięcia, wyczekiwania na cios. Jakiś element zdjęcia który nie jest widoczny a wzbudza w nas strach.


    Takie też są te zdjęcia, patrząc na nie zastanawiam się co mnie w nich tak nurtuje. Pustka, niebo zasnute chmurami, prostota ujęcia. Mimo pięknej pogody która była tamtego dnia zrobiłem niesamowicie smutne i "niespokojne" zdjęcia. Czemu? Podobno zdjęcia odzwierciedlają duszę fotografa, pokazują jak on patrzy na świat...


       Ten kadr jest wyjątkowy, z prostego a wręcz banalnego klifu zrobiłem obraz (przynajmniej jak dla mnie) symbolizujący walkę światła z ciemnością objawiającą się nawet w najprostszych momentach życia. Pokazuje że natura (a raczej jej martwa część) ma dwa oblicza.


       Te małe górki stworzyła woda, Drążąc fala po fali rzeźbę, która dla niespostrzegawczego, patrzącego z góry człowieka nie była niczym godnym uwagi a dopiero pod odpowiednim kątem i z pomocą mojego przyjaciela (bądź wroga) światła pokazywała jak świat wygląda z perspektywy ziemi.



    Tym razem owoc jednoczesnej pracy światła, wiatru i chmur. Udało mi się znaleźć w odpowiednim czasie w odpowiedniej chwili. Po raz kolejny spróbowałem pokazać inną historię opowiedzianą z mojego punktu widzenia. Ten post jest raczej mroczny niż smutny ale jestem tu też po to aby zaskakiwać, i narzucać Wam, moje prawdopodobnie odmienne zdanie.

sobota, 9 listopada 2013

Gdańsk Jesień 2013 - Mobi Update

          Znalazłem moment aby Wam zaprezentować trzy nowe zdjęcia, z tej wyprawy. To wszystko małe zdjecia z cyfrówki i nie poprawione ostatecznie dlatego mamy "sample". Dużo zdjęć zrobiłem na filmie więc pojawią się także w "This week on the film!". W następnym tygodniu, koło środy, czwartku będzie post "Gdańsk Jesień 2013" postaram się podzielić na 2 może 3 części.


       

                                     

       

czwartek, 7 listopada 2013

This week on the film! s2 #6

        Przekroczyliśmy już połowę! W dzisiejszym odcinku trzy zdjęcia z filmu który robiłem prawie trzy tygodnie. Nawet jest jedno ze mną! Udało mi się uwiecznić na własnym zdjęciu. Film to standardowo Fuji Superia 200 a obiektyw moja ukochana, klasyczna 35mm. Planuję małą wycieczkę fotograficzną więc będzie można się spodziewać jakiś tematycznych postów w następnym tygodniu. Stay Tuned!